Obraz Vincenta Van Gogha "Kwitnące gałęzie migdałowca"; artysta namalował go na wieść o urodzeniu się bratanka. Malec przyszedł na świat w lutym. Drzewa migdałowców jako pierwsze zakwitają wówczas na południu Francji. Van Gogh postanowił uwiecznić właśnie tę chwilę. Na tle intensywnego błękitu nieba namalował zmrożone jeszcze gałęzie, które dopiero zaczynają się zielenić. Z pękających pąków na drzewie wyglądają płatki kwiatów. Wydaje się, że promienie słońca pieszczą je. Vincent, a za nim odbiorca patrzy na drzewo z dołu, kierując wzrok ku koronie. To jak spojrzenie ku niebiosom, dostępnym za kwiecistą bramą. Van Gogh był zadowolony ze swojego dzieła. W liście do brata opisując swoją pracę zanotował: "... ostatnie płótno - kwitnące gałęzie, które zobaczysz - jest może tym, co namalowałem najlepszego..."
Obraz jest okładką efektownego notesu Almond Blossom. Wykończają go srebrne akcenty wzmocnione folią, wytłaczane, błyszczące ozdoby i elegancka wstążka - zakładka.
Notatnik pozwala na zapis osobistych refleksji, może służyć do szkicowania lub do notowania cytatów czy wierszy.